Golenie to swoisty rytuał, który wymaga odpowiednich akcesoriów, ale i kosmetyków. Należy dobrać nie tylko te przed goleniem i do golenia, ale również po goleniu. Czym kierować się przy wyborze wód i na jakie zapachy można się zdecydować? Tego dowiecie się z naszego poradnika.

Woda po goleniu – czy dla każdego się sprawdzi?

Mówi się, że woda po goleniu nie jest najlepszym wyborem dla mężczyzn, którzy mają wrażliwą skórę. Ale czy w istocie tak właśnie jest? Otóż niekoniecznie. Trzeba bowiem wiedzieć, że stężenie alkoholu w wodach po goleniu może być różne. Ponadto dostępne są także wody po goleniu bez dodatku alkoholu, które zawierają jedynie substancje łagodzące podrażnienia jak ałun czy aloes. Warto wiedzieć, że można również zmniejszyć przykre odczucie szczypania na skórze. Wystarczy najpierw tuż po goleniu nałożyć na skórę balsam. A później sięgnąć po wodę po goleniu. W tym przypadku warto postawić na zapach dopasowany do balsamu, choć trzeba przyznać, że jego woń szybko się ulatnia, za to zapach wody po goleniu pozostaje na długo. Pytanie jednak brzmi: jaki zapach wybrać? Poznajcie więc te najbardziej atrakcyjne. Przedstawimy trzy chętnie wybierane wody po goleniu z różnych półek cenowych.

Proraso ziołowo miętowe z nutami cytrusowymi – przyjemny odświeżający, zielony zapach

Jeśli szukasz nut ziołowych z odrobiną odświeżających owoców, to doskonałym wyborem może być Proraso woda po goleniu w sklepie Facetaria.pl ziołowo-miętowa z nutami cytrusowymi. Ta włoska marka znana jest i ceniona już od ponad pół wieku. Woda daje przyjemne uczucie chłodu dzięki obecności mięty. Dobrze nadaje się na lekko przesuszoną skórę po zastosowaniu balsamu o podobnej nucie zapachowej. Użytkownicy doceniają fakt, że nie kłóci się z perfumami. Jednocześnie sama zapewnia długotrwałą i przyjemną woń. Jej atutem jest przede wszystkim przystępna cena.

Lea Classic – dla preferujących tradycyjne męskie nuty zapachowe

Klasyczna hiszpańska woda Lea Classic jest pozytywnie odbierana przez wielu mężczyzn, którzy cenią jej klasyczny ,męski zapach. Otóż mamy tu do czynienia z nutami zapachowymi drzewa sandałowego, mchu dębu, a także rumianku czy mentolu. Zapach jest wytrawny i świeży, ale nie utrzymuje się zbyt długo, co użytkownicy uważają za zaletę, gdyż krótko po użyciu wody po goleniu można użyć wody toaletowej czy perfumowanej i nuty zapachowe nie będą się kłócić. Dzięki zawartości gliceryny po odparowaniu alkoholu staje się niczym olejek nawilżający skórę. Niektórzy mężczyźni twierdzą nawet, że nie muszą już używać balsamu ani kremu. Dobrze spełnia też swoją rolę w zakresie łagodzenia podrażnień występujących po goleniu.

Saponificio Verescino – balsam i płyn po goleniu w jednym

Są takie wody po goleniu, które łączą w sobie cechy balsamu i płynu po goleniu. Taki jest Saponificio Verescino. Ma bardzo ciekawą nutę zapachową, która utrzymuje się na skórze przez dłuższy czas, ale daje subtelny efekt. Wśród nuty głowy można wymienić: mandarynkę, bergamotkę i limonkę, zatem jest niezwykle świeży przy pierwszym kontakcie. W nucie serca jest geranium, lawenda i jaśmin, a nutę bazową stanowią żywica i wetiwer. Może dobrze komponować się z wodą toaletową Aqua Digio od Armani. Wyciągi i ekstrakty roślinne zapewniają działanie tonizujące i antyoksydacyjne. Nie brakuje wyciągu z oczaru wirginijskiego, który dobrze działa na zranienia, czy ekstraktu z nagietka przyspieszającego gojenie. Podrażnienia łagodzi także wyciąg z aloesu czy lawenda. Eukaliptus orzeźwia, a ekstrakt z cytryny działa tonizująco.

Można wybierać zapachy drzewne, bardziej ziołowe lub orzeźwiające i z nutą owocową. Wśród wielu oryginalnych kompozycji wód po goleniu każdy mężczyzna może znaleźć coś dopasowanego do swojego typu skóry, normalnej, suchej, albo wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Tak naprawdę dobra woda po goleniu powinna roztaczać jedynie delikatną woń tuż przy skórze. W końcu rolę główną mają przejąć wody toaletowe czy perfumowane, które przenikają ubrania i długo utrzymują się na skórze. Zapach wody po goleniu nie powinien być zatem dominujący.